Jak zarządzać swoimi pieniędzmi oraz jak uniknąć wyścigu szczurów i zyskać trochę wolności finansowej
Zarządzanie pieniędzmi jest trochę jak ćwiczenia fizyczne. Wymaga codziennej dyscypliny i daje efekty jedynie przy regularnym stosowaniu. W tym wpisie pokażę Ci jak zarządzać swoimi pieniędzmi i jak dzięki temu prowadzić lepsze życie. Nie ważne czy zarabiasz jedynie 2000 złotych miesięcznie na etacie, czy może kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie prowadząc własną firmę. Dobre zarządzanie pieniędzmi, kontrola wydatków i oszczędzanie pozwolą Ci w perspektywie czasu uniknąć wielu nieprzyjemności i zyskać sporo wolności. Co więcej mądre zarządzanie swoimi pieniędzmi i zasady tu pokazane pozwolą Ci z czasem zarabiać znacznie więcej.
Dlaczego warto zarządzać swoimi pieniędzmi i planować własny budżet?
Planowanie jest czynnością, która może aktywnie zmieniać nasze życie. Nawet zarabiając stosunkowo niewiele jesteś w stanie zaplanować mądrze swój budżet w perspektywie np. roku i odłożyć trochę kapitału, który następnie możesz zainwestować.
Jeżeli jednak nie masz żadnego planu to uczestniczysz w wyścigu szczurów, czyli w niekończącej się i bezwartościowej pogoni za materialnym sukcesem. Bez planu jednak celu nie osiągniesz i bez umiejętności zarządzania pieniędzmi prawdopodobnie nawet przy większych zarobkach utkniesz w błędnym kole zarabiania i wydawania.
PODSTAWOWE ZASADY dla każdego
Na początek przedstawiam kilka podstawowych zasad zarządzania swoimi pieniędzmi. Nie ważne czy chcesz usprawnić swój skromny budżet domowy i pozbyć się długów, czy może dobrze zarabiasz i chcesz zarabiać jeszcze więcej. Warto te zasady znać i stosować niezależnie od sytuacji w życiu.
-
Przeanalizuj przychody i wydatki
-
Określ swój budżet (limit wydatków) i odkładaj nadwyżki
-
Ucz się nowych rzeczy i staraj się zarabiać więcej
-
Myśl o przyszłości i planuj swoje działania
Musisz się przygotować na niespodziewane sytuacje
Uważam, że można (jestem tego świetnym przykładem) przez kilka lat mądrze pracować, odkładać i jednocześnie starać się zarabiać więcej. Należy myśleć o przyszłości i planować własne życie pod kątem zarządzania pieniędzmi. Teraz może Ci się wydawać, że jest wszystko dobrze, ponieważ może zarabiasz przyzwoicie i korzystasz z życia. Jednak w przyszłości spotkają Cię różne sytuacje i wtedy może się okazać, że brak mądrego zarządzania i planowania swojego budżetu poskutkuje wieloma problemami.
Świetnym przykładem jest moja sytuacja zdrowotna. Niestety będąc nastolatkiem dość poważnie zachorowałem na zatoki i przeszedłem w ciągu kilku lat pięć operacji zatok. Tak się składa, że pisząc ten artykuł mam 34 lata i kilka dni temu musiałem poddać się kolejnej (szóstej już) operacji. Jednak przez ostatnie kilka lat bardzo mądrze pracowałem i zarządzałem własnymi pieniędzmi. Odłożyłem sporo kapitału i rzuciłem etat na rzecz własnej firmy. Pracuję w domu i jestem w dużej mierze wolny finansowo. Jak to się ma do takiej nieprzewidzianej sytuacji zdrowotnej?
Otóż mając odłożone pieniądze i własny biznes mogłem poddać się natychmiastowo operacji. Skorzystałem z najnowocześniejszego zabiegu dostępnego na rynku i operację wykonałam prywatnie. Dość kosztowny zabieg był dla mnie osiągalny bez żadnego problemu, ponieważ miałem kapitał oraz natychmiastowy dostęp do najlepszego obecnie leczenia mojej choroby. Problem rozwiązałem szybko i skutecznie.
Dlatego nawet jeżeli w danej chwili wydaje Ci się, że zarządzanie pieniędzmi Ciebie nie dotyczy to musisz zastanowić się co będzie za kilka lat. Może założysz rodzinę lub spotka Cię nieprzewidziana sytuacja. Może nawet nadarzy Ci się wyjątkowa okazja inwestycyjna, a Ty nie będziesz mieć potrzebnego kapitału?
Budżet domowy i prowadzenie firmy - zasady są te same
Przez długi czas pracowałem w restauracji jako menedżer. Sieć składała się z pięciu restauracji. Jednym z głównych problemów tej sieci restauracji był fakt, iż budżet nigdy nie był zaplanowany. Właściciel tych restauracji zarządzał nimi “na czuja” i nie wiedział dokładnie ile ma pieniędzy. Przy dużych przychodach łatwo jest wydawać dużo i tak się właśnie działo w tym przypadku. Jednak brak planu oraz niechęć do oszczędzania kapitału sprawiały, że przy gorszych miesiącach wszystko było pod kreską i problemy się nawarstwiały. Duża część z tych restauracji dzisiaj już nie istnieje.
Podobnie jest w budżecie domowym. Należy myśleć długoterminowo i dobrze zarządzać pieniędzmi. Chwilowy dopływ gotówki wcale nie oznacza, że możemy wydawać więcej. Należy kontrolować budżet i odkładać wyznaczoną część kapitału na przyszłe inwestycje lub na nieprzewidziane sytuacje.
Jak zarządzać swoimi pieniędzmi, gdy zarabiasz mało?
Zarabiając mało i mając problemy finansowe możesz pomyśleć sobie, że zarządzanie pieniędzmi to temat nie dla Ciebie. Jednak jest to właśnie najlepsza sytuacja, aby zacząć mądrze zarządzać swoimi pieniędzmi.
Jeżeli z czasem zaczniesz zarabiać więcej to zdecydowanie lepiej sobie wtedy poradzisz. Znam przedsiębiorców, którzy mieli kilka milionów przychodu rocznie, ale wywracali się, ponieważ nie kontrolowali swojego budżetu. Znajomość Twojego przepływu pieniędzy daje Ci kontrolę i wiele spokoju - zarówno w życiu prywatnym jak i np. w Twojej firmie. Kontrola umożliwia realne spojrzenie na sytuację, obcięcie zbędnych wydatków, planowanie długoterminowe i skutecznie reagowanie na trudne sytuacje. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak zarabiać więcej to zapraszam do tego artykułu.
Jak zarządzać swoimi pieniędzmi? Określ swój budżet i bądź na plusie
Jeżeli chcesz ogarnąć swoje finanse to musisz zacząć od sprawdzenia swoich wydatków. Przeanalizuj kilka ostatnich miesięcy i sprawdź ile wydajesz. Określ tak dokładnie jak się da swoje wydatki oraz zarobki. Możesz użyć do tego np. Excela i wyciągu z konta bankowego. Musisz mieć pojęcie na czym stoisz. Możliwe, że zdziwisz się na co przeznaczasz sporą część swoich zarobków.
Po przeanalizowaniu sytuacji zdecyduj, gdzie możesz wydawać mniej i określ swój miesięczny budżet. Możesz zlecić automatyczny przelew Twojej nadwyżki budżetowej na osobne konto. Metoda ta sprawdza się niezależnie od poziomu zarobków. Trzymaj się budżetu i jeżeli chcesz zwiększyć swoją stopę życia to staraj się zarabiać więcej. Jednak zarabiając więcej należy również większą część zarobków odkładać.
Idealnym rozwiązaniem będzie sytuacja, w której odkładasz 50% swoich zarobków lub więcej. Jest to wręcz niemożliwe przy niskich dochodach i należy starać się zarabiać więcej, aby móc odkładać 50% zarobków. Jeżeli będziesz mądrze pracować możesz zarabiać np. 10 000 złotych miesięcznie i połowa tej kwoty przeznaczona na wydatki umożliwi Ci naprawdę wygodne życie.
Jeżeli zarabiasz mało to po przeanalizowaniu własnego budżetu odkładaj na początek 10% zarobków. Potem postaraj się inwestować w wiedzę i szukaj możliwości większego zarobku.
Jak ja zarządzam swoimi pieniędzmi?
Gdy pracowałem na etacie jako menedżer odkładałem niewielką część mojej wypłaty. Tworząc z czasem dodatkowo biznes na Amazonie oraz bloga nauczyłem się tak na prawdę jak zarządzać własnymi pieniędzmi, ponieważ przez długi czas posiadałem trzy źródła przychodu. Postanowiłem wtedy odkładać wszystkie pieniądze zarobione na Amazonie oraz na blogu. Z początku były to małe kwoty, ale z czasem wielokrotnie przewyższyły one moje zarobki na etacie.
Pensję z etatu przeznaczałem na bieżące wydatki, wyjazdy oraz na przyjemności. Trochę z tych pieniędzy zostawało mi nawet w kieszeni. Trzymałem się tej zasady do końca mojej pracy na etacie i jeszcze przez jakiś czas po odejściu z etatu nie musiałem ruszać pieniędzy z mojej firmy.
Teraz prowadząc firmę w postaci bloga oraz publikując książki na Amazonie wydaję tylko niewielką część zarobionych w ten sposób pieniędzy. Pieniądze z Amazona (zarabiam w euro) odkładam i korzystam z nich tylko okazjonalnie podczas wyjazdów zagranicznych. Zdecydowanie większa część z tych zarobków zostaje u mnie na koncie. Na codzienne wydatki przeznaczam natomiast część pieniędzy zarobionych dzięki mojemu blogowi i mam wyznaczony budżet na każdy miesiąc. W ten sposób większa część zarobionych pieniędzy z bloga zostaje również zaoszczędzona.
Taka praktyka umożliwia mi wygodne życie (dobrze zarabiam) i jednocześnie odkładam większą część moich zarobków. Nie obawiam się sytuacji losowych i mam tzw. święty spokój. Planuje swoje wydatki i życie z wyprzedzeniem. Coraz większa poduszka finansowa sprawia, że mogę myśleć o inwestycjach i co za tym idzie jestem w stanie zarabiać więcej.