Amazon, wydawanie produktów, kurs Amazona i mój kanał - pytania, komentarze i odpowiedzi
Minęło już ponad pół roku od startu mojego bloga i kanału na YouTube. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i w tym artykule odpowiem na Wasze pytana, które dostałem w komentarzach oraz drogą mailową. Większość to oczywiście pytania techniczne związane z wydawaniem produktów na Amazon z moim kursem Amazon. Było również trochę negatywnych emocji, ale i na takie pytania postanowiłem odpowiedzieć. Miłego czytania. 🙂
Magdalena
Chciałabym sprzedawać własne produkty. Brak doświadczenia i wiedzy wciąż powstrzymuje!
Każdy z nas jakoś zaczyna w różnych aspektach życia. Trzeba uwierzyć w siebie, uczyć się, ciężko pracować. Nie ma drogi na skróty do sukcesu. Chcesz mieć coś czego nie masz to musisz robić coś czego teraz nie robisz.
Agnieszka
Cześć, mam krótkie pytanie: czy można publikować na Amazonie książki po polsku?
Niestety nie - można dodać książkę z elementami języka polskiego jako książkę do nauki, ale książek po polsku Amazon nie akceptuje. Jeżeli chodzi o wydawanie książek to pamiętaj, że celujemy w rynek anglojęzyczny, gdyż w nim kryje się potencjał sprzedaży. Wcześniej, czy później Amazon wejdzie do Polski, ale kiedy to będzie? Na razie nie wiadomo.
Tomasz Świtała
A czy wspominasz może o obowiązkowym podatku 30% który należy oddać wypełniając deklaracje podatkową USA?... 30% zabiera nam Amazon jako prowizje... Następnie 30% musimy oddać na rzecz USA, a dodatkowo rozliczyć w Polsce z uzyskanego dochodu... Koniec końców zarabiamy może 30% całej kwoty. W tym momencie inwestycja jakichkolwiek pieniędzy w KDP,CS lub ACX mija się z celem. Oczywiście są wyjścia z tej sytuacji (wystarczy wykonać dobry research) ale działanie "z Polski" mija się dla mnie kompletnie z celem (więcej wysiłku niż zarobku którego 70% jest nam zabierane).
Na Kindle Direct Publishing (publikowanie książek na Kindle) podając nasz PESEL/NIP zabierają nam tylko 10% podatku. Jeżeli nie podamy naszego numeru PESEL lub NIP to wtedy zostaje u nich 30%. Nazywa się to podatek u źródła. Więcej na temat rozliczania sprzedaży książek na Amazonie przez Kindle Direct Publishing znajdziesz w tym poście.
MAX DEIN
Hej, minął prawie tydzień jak mój produkt jest już na Amazon, ale nie ma jeszcze zdjęcia i nikt nie wie jak wygląda?
W takich sytuacjach należy kontaktować się z Customer Service Kindle Direct Publishing mailowo i poprosić o pomoc w danej sprawie. Poza tym czasem przez pierwsze kilka dnia produkt jeszcze nie jest finalnie widoczny na stronie sprzedażowej.
Roman RP Axp
Cześć, mam do Ciebie pytanie - czy używasz kodów kreskowych do swoich książek sprzedawanych na Amazonie?
Kody kreskowe automatycznie nadaje nam Kindle Direct Publishing podczas druku na żądanie naszych książek.
anss rere
Czy ze słabą znajomością j. angielskiego można prowadzić taki biznes?
Trzeba trochę angielski znać - to pewne. Jak dobrze? Pamiętaj, że pracujesz przy komputerze, możesz się uczyć na bieżąco, używać translatora itd. Ja wydając swoją pierwszą książkę nauczyłem się więcej angielskiego niż przez lata w liceum, także w pewnym sensie kupno kursu Amazona i wydanie swojej książki to bardziej opłacalna inwestycja niż chodzenie na lekcje angielskiego.
Lekki Duch
Jaka jest marża na takim zeszycie?
Zależy jaką cenę ustalisz. Podczas wybierania ceny w Kindle Direct Publishing dla Twojego zeszytu/książki widzisz ile dokładnie zarobisz przy danej cenie. Możesz cenę zwiększać lub zmniejszać. Ma znaczenie też ilość stron (koszt produkcji). Zazwyczaj jest to 2-3 zł zysku w moim przypadku na prostym zeszycie.
Dex2104a
Możesz powiedzieć, ile mniej więcej zarabiasz na tym? Wybacz, jeśli to zbyt bezpośrednie pytanie.
Nagrałem film jakiś czas temu ile zarabiam i jakie produkty wydaję. Są różne miesiące, bo to nie praca na etacie. Na stronie sprzedażowej mojego kursu są screenshoty ile sztuk sprzedaję. Dodam, że w lipcu tego roku online zarobiłem dwukrotność pensji menedżera restauracji.
anss rere
Czy ten portal Kindle Direct Publishing jest płatny?
Jest to darmowa platforma. Zarabiasz na prowizji ze sprzedaży Twoich produktów.
Lekki Duch
Czy przy sprzedaży zeszytów jesteś rozliczamy jako twórca?
Wszystko co wydajesz przez Kindle Direct Publishing to bycie twórcą, czyli tak. Jak to rozliczać? Idź do księgowej i sobie głowy tym nie zawracaj. Więcej informacji na temat rozliczania Amazona i sprzedaży książek znajdziesz też w tym poście.
Marcin Kalinowski
Czy jeśli mam już wydaną książkę lub zeszyt to czy jest możliwość sprawdzenia wyświetleń danego produktu.
Niestety nie ma takiej możliwości.
Agata Tyranowska
Jakbyś mógł opowiedzieć więcej jak to wygląda z rozliczeniem się podatkiem od spraw autorskich? Czy zlecasz te sprawy księgowej czy sam sobie wypełniasz papierki?
Nie ma co się samemu męczyć - wyłącznie księgowość lub osoba, która się zna. Dodatkowo w moich kursach jest lekcja, która pokazuje jak rozliczać sprzedaż książek na Amazonie.
Piotr Kita
Chciałbym wydać książkę dla dzieci z ilustracjami, wiec jak to mam ogarnąć?
Tutaj pozwolę sobie zareklamować siebie i mój kurs PRODUKT NA AMAZONIE W 24H. Pokazuje tam jak wydać swój produkt krok po kroku na przykładzie prostych produktów w formie książki na Amazonie. W przyszłości najbliższej opublikuje również kurs online, który pokaże jak wydać poradniki i pełne książki na Amazon (Kindle i drukowane). Jest w naszej grupie kilka osób, które wydają kolorowanki na zasadzie prostych produktów przez KDP.
Psotnik internauta
Ileż trzeba mieć wiedzy żeby pisać np. poradniki, nie mówiąc o innych książkach? A jeśli o Amazon chodzi to w dodatku trzeba zapewne znać j.angielski? A te książki to w jakim języku mogą być pisane? W naszym ojczystym?
Trzeba mieć wiedzę odnośnie szukania niszy, promocji i zlecania innych prac potrzebnych do stworzenia produktu, takich jak okładka, treść itd. Sama wiedza zawarta w książce nie jest Ci potrzebna i nie musisz nawet tych poradników czytać.
Psotnik internauta
Motywujesz, ale (robiąc to samo) jednocześnie dla własnych korzyści pomijasz istotne kwestie..
Poziom trudności takiej pracy jest niski? Wątpię. To o czym mowa w Twoich ogólnodostępnych filmach co do zarabiania na wydawaniu ebooków wydaje się proste. I zapewne samo wydanie książki trudne nie jest (jeśli ma się na to kasę).
Nigdy nie mówię, że to jest proste - wręcz przeciwnie w kilku moich filmach podkreślam, że jest to tylko dla osób, które chcą ciężko pracować. Zobacz tutaj: https://odkelneradomilionera.pl/nie-kupujcie-mojego-kursu/
Ale nie jest niestety tak jak mówiłeś, że wystawiasz książkę i o niej zapominasz. Teraz zaczynają się dopiero schody.
Sama się nie sprzeda (mimo sugestii, że to przecież Amazon). Trzeba ją codziennie promować, polecać. Czyli standard, nic nowego. Bez tego nawet inwestycja się nie zwróci, nie mówiąc o zarobku. Wiem - trochę teoretyzuję ale dowiedziałem się co nieco o tym biznesie od praktyków.
Ty jesteś teoretykiem, a ja natomiast jestem praktykiem i wiem jak to działa - książkę trzeba promować, ale głównie na początku. Poza tym wszystko zależy od rodzaju książki. Możesz wydać książkę pod słowo klucz, promować ją blogiem, fanpagem, czy też reklamą płatną. Nie wszystko jednak trzeba promować. Prostych moich produktów nie promuję prawie w ogóle, tylko słowa klucze się liczą. Książki (poradniki) na Kindle promuję sam oraz asystentami z UpWork.com.
Bardzo podobnie się działa np. w programach partnerskich. Tam też jest towar, usługa którą się promuje.
Ale to zrozumiałe. W końcu chcesz jak najwięcej zarobić na kursie. Jak wystraszysz towarzystwo to nikt nie kupi.
Czy gdzieś się mylę?
Oczywiście, że się mylisz. Program partnerski to afiliacja, czyli polecanie linkami afiliacyjnymi. Swoją drogą jak widzę wszędzie na każdej grupie związaną z zarabianiem online na facebooku nagabywaczy na programy partnerskie to mi trochę przykro robi. Tutaj tworzysz swój produkt, tworzysz wartość, markę itd.
Narzekanie, że zarabiam na kursie online to niestety oznaka słabości Twojej. Oczywiście, że chcę zarobić i jeżeli ktoś na to narzeka to następnym razem jak będzie jechać taksówką to niech zastanowi się dlaczego nie poszedł na nagach do domu i dlaczego płaci komuś za przejażdżkę. Odpowiedź jest taka, że taka osoba chce dojechać szybciej do celu po prostu i chętnie za to zapłaci.
Maciek
Kupiłeś subskrypcje (na Youtube) i nie masz prawa mówić o sukcesie.
Moje subskrypcje są prawdziwe i pochodzą z filmów nie tylko z okresu działalności Od Kelnera Do Milionera, ale też z kilku starszych filmów np. w wyjazdów zagranicznych. Kanał jest już chyba 10 lat, także subskrypcji jest wręcz mało. Mówić o sukcesie mogę bo całkowicie zmieniłem moje życie, wyszedłem z wielkiego dołka i depresji, przełamałem wiele barier, wydałem setki produktów i nieźle na tym zarabiam - o tym wszystkim jest mój blog i mam pełne prawo mówić o tych sprawach.
Poza tym na moim kanale pokazuję po prostu moją drogę. Mówię o sukcesach jak i o porażkach.
Sabakinno
Głupoty... . Na steam tez był taki program green light, gdzie było można wydawać gry nawet po 5$ i znalazło się wielu januszow biznesu robiąc gnioty i nikt się jakoś milionów nie dorobił, tylko doprowadziło do zamknięcia tego programu.
Nikt tu nie promuje gniotów - można wydać tani produkt i sprzedać 1000 szt. Nikt też nie obiecuje Ci milionów. Jeżeli szukasz pomysłu na drobienie się milionów to masz złe podejście i jesteś w złym miejscu. Ja promuję naukę, pracę i rozwój.