Najlepsza (i najprostsza) technika motywacyjna dla każdego
Dzisiaj przedstawię Ci genialną i zarazem bardzo prostą technikę, która zmotywuje Cię do działania w każdej sytuacji. Ta najlepsza technika motywacyjna sprawi, że przestaniesz marnować swój czas i zaczniesz żyć życiem, którego naprawdę pragniesz. Zbyt proste, aby było prawdziwe?
Zastanów się, jak chcesz żyć, zanim zastosujesz tę technikę
Zanim przedstawię Ci tę prostą technikę, niezbędne będzie ustalenie, czego tak naprawdę pragniesz od życia. Musisz zdać sobie sprawę, że każdy z nas jest inny i różne osoby mogą mieć różne wizje szczęśliwego życia.
Dla mnie jest to życie na własnych zasadach. Bez etatu i bez szefa nad głową. To prowadzenie mojego specyficznego biznesu i możliwość podróżowania. Moim celem życiowym nie jest zakup ogromnego domu i bardzo drogiego samochodu, ale lubię zarabianie dobrych pieniędzy, które dają mi wolność.
Dla Ciebie może być to coś zupełnie innego i warto sobie zdać z tego sprawę. Może faktycznie będą to drogie samochody i ogromny dom, ale mogą być to też ciekawa praca i wspaniała rodzina. Znajdą się również osoby, które będą zachwycone pracą w restauracji na małej wyspie na Morzu Śródziemnym – takich ludzi ostatnio spotkałem. Nie ma tutaj złych odpowiedzi, ponieważ każdy jest inny.
Najlepsza technika motywacyjna – wyobraź sobie siebie na łożu śmierci
Wspominałem o tym całkiem niedawno w poście na temat bezustannego czekania na weekend czy też na emeryturę – jeżeli tak masz, to znaczy, że robisz w swoim życiu coś nie tak. Dzisiaj chcę kontynuować temat i pokazać, jak poprzez proste wyobrażanie sobie naszej starości i śmierci możemy rewelacyjnie motywować się do życia każdego dnia.
Ta technika motywacyjna jest bardzo prosta i można o niej przeczytać w wielu miejscach. Wyobraź sobie siebie w bardzo podeszłym wieku, gdy już wiesz, że Twój koniec jest bardzo blisko. Postaw się w takiej sytuacji i pomyśl o całym swoim życiu, które już minęło. Jak się z tym czujesz? Czy to, jak żyłeś każdego dnia, sprawia, że na łożu śmierci czujesz spełnienie, czy może odczuwasz żal i rozgoryczenie?
Czy mając taką perspektywę, uważasz, że warto marnować swoje życie na robienie rzeczy, których będziesz potem żałować? Czy na łożu śmierci będziesz czuć dumę z lenistwa oraz z niewykorzystanych szans?
Zacznij robić to, czego pragniesz
Pamiętaj, że każdy jest inny i to, co robi Twoje otoczenie, nie musi wcale być dobre dla Ciebie. Ustal sobie cele i szukaj pomysłu na siebie. To, że Twoi znajomi chodzą do pracy w korporacji, nie znaczy wcale, że Ty też musisz tak robić. Równie dobrze możesz wynajmować skutery wodne w Grecji, będąc codziennie na plaży, możesz też tworzyć ogromną firmę i starać się zarabiać miliony. To Twoje życie, nie pozwól, aby inni wmawiali Ci, co masz robić, ponieważ tylko Ty wiesz, czego pragniesz.
Następnie wyobraź sobie siebie na starość. Świadomość mijającego życia i fakt, że możesz żałować braku odważnych decyzji i działania, sprawi, że bardzo mocno zmotywujesz się do realizacji swojej wizji na życie. Musisz szczerze ustalić, czego chcesz, i regularnie sobie przypominać, że kiedyś nadejdzie ta chwila na podsumowanie Twojego życia. Będziesz mieć sporo szczęścia, jeżeli będzie to późna starość, bo wiele osób odchodzi z tego świata, zanim dożyje podeszłego wieku.
Dlatego ciesz się każdym dniem. Odwiedź miejsca, które zawsze chciałeś zobaczyć. Powiedz najbliższym, co czujesz. Jeżeli chcesz zmienić pracę lub otworzyć swoją firmę, to po prostu to zrób. Pamiętaj, że zawsze najbardziej żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, i tego, na co się nie porwaliśmy.