Gwarancja sukcesu i ćwierć miliona w rok
W dzisiejszym artykule podejmę ważny i ciekawy temat – opowiem, jak kursy online, książki i szkolenia wpływają na faktyczne wyniki w biznesie oraz w życiu. Czy istnieje coś takiego jak „gwarancja sukcesu” po skorzystaniu z materiałów szkoleniowych na wybrany temat? Jeżeli boisz się podążać w kierunku zmian i potrzebujesz stuprocentowej pewności sukcesu, żeby zacząć działać, to w tym wpisie pokażę Ci, jak naprawdę wygląda rzeczywistość.
W komentarzu pod moim filmem na YouTubie jeden z widzów zaproponował mi 50% udziałów w zyskach jego przyszłej firmy (biznes online, którego ja uczę), jeżeli osobiście przeprowadzę go krok po kroku przez proces tworzenia jego biznesu. Z założenia nie angażuję się w takie projekty z osobami, których nie znam, i zawsze odsyłam do moich kursów online, które uczą wybranych rzeczy właśnie krok po kroku w przystępnej według mnie cenie. Co więcej, unikam wszelkich projektów wymagających mojego osobistego zaangażowania ze względu na dużą liczbę zapytań oraz małą ilość czasu. Dlatego skaluję moją pomoc dla innych w postaci kursów online. Po mojej odmownej odpowiedzi osoba ta stwierdziła, że w takim razie nie jest w stanie podjąć takiego ryzyka (inwestycja kilkuset złotych w kurs online) bez gwarancji, że odniesie sukces. Takie podejście dało mi już kolejny raz do myślenia na temat tego, jak często czekamy na gwarancję sukcesu w naszym życiu – w dodatku gwarancję udzieloną przez inne osoby.
Gwarancja sukcesu nie istnieje?
Jacek Walkiewicz w swojej rewelacyjnej książce pt. Pełna MOC życia pisze, że gwarancję możemy dostać co najwyżej na toster w supermarkecie. Całkowicie się z nim zgadzam. Niestety w życiu nigdy nie możemy oczekiwać od innych osób gwarancji odniesienia przez nas sukcesu. Nasze życie jest kształtowane wyłącznie przez nas samych (pomimo przeróżnych okoliczności), więc tylko od nas zależne są wyniki w każdej dziedzinie życia. Musimy zawsze brać pełną odpowiedzialność za to, co nam się przytrafia.
Sukces w biznesie zależy przede wszystkim od Twojego podejścia i Twoich przekonań. Wiedza jest bardzo pomocna, ponieważ pomaga uniknąć wielu kosztownych błędów oraz zaoszczędzić dużo pieniędzy i czasu. Możesz jednak zdobyć najlepszą wiedzę i nic z nią nie robić. Osoby, które oczekują stuprocentowej pewności sukcesu danego przedsięwzięcia, prawdopodobnie nigdy nie zaczną nawet stawiać pierwszych kroków w kierunku realizacji swoich pomysłów. Strach przed porażką sprawia, że nie robią nic w danym temacie.
Czy kursy online, książki i szkolenia pomagają?
Jeżeli śledzisz mojego bloga od jakiegoś czasu, to wiesz, że jestem przeciwnikiem standardowej edukacji, która nie uczy nas przedsiębiorczości i wkłada nam do głów masę niepotrzebnych rzeczy. Skutkuje to niestety straconymi latami. Jednocześnie jestem wielkim zwolennikiem uczenia się wyłącznie tego, czego potrzebujemy do realizacji naszych celów. Chcąc osiągnąć dany cel (powiedzmy biznesowo-zawodowy), powinniśmy skupić się na pozyskaniu wyłącznie tych umiejętności, które są nam potrzebne. Dzięki temu w krótkim czasie zdołamy nabyć potrzebną wiedzę i sprawnie zrealizować nasz cel.
Istnieje masa kursów online, książek i szkoleń, które pomogą Ci w realizacji Twoich celów. Na rynku znajdziesz materiały na praktycznie każdy temat i uważam, że jest to najlepszy sposób na naukę. Jednak czy jesteś gotów na poświęcenie się oraz na ciężką pracę? A może oczekujesz od takich materiałów recepty na sukces bez żadnego wysiłku?
Ja bardzo chętnie korzystam z kursów online oraz czytam wiele książek. Zaczęło się lata temu od kursu Amazona i do dzisiaj skorzystałem już z wielu szkoleń. Nie bałem się inwestowania małych kwot w naukę i podejmowania niewielkiego ryzyka. Wyznaczyłem sobie cele i z bardzo sprecyzowaną wiedzą zacząłem działać bez proszenia innych o gwarancję sukcesu. Zaczynałem od publikacji e-booków i prostych produktów na Amazonie, pracując jeszcze na etacie. Potem był blog i dzielenie się wiedzą z innymi. Czy jakakolwiek gwarancja sukcesu w ogóle istniała? Nie miałem żadnej pewności, że uda mi się zarobić pierwsze pieniądze, ale dzięki dobrej wiedzy i przeświadczeniu, że dam radę, w ciągu kilku lat całkowicie zmieniłem swoje życie.
Gwarancją sukcesu są Twoje podejście i branie pełnej odpowiedzialności za wyniki
W 2019 roku moje przychody z bloga oraz z Amazona szacuję na ponad 250 000 złotych (gdy piszę tego posta, jest koniec listopada 2019 roku). Jest to ćwierć miliona złotych i czasem sam nie mogę w to uwierzyć. Koszty prowadzenia tych dwóch modeli biznesowych są w moim przypadku bardzo niskie, więc większość pieniędzy zostaje w mojej kieszeni. Gdybym domagał się gwarancji sukcesu od innych przed rozpoczęciem działań biznesowych, to jak myślisz – ile ta kwota by dzisiaj wynosiła? Według mnie – pewnie zero złotych.
W naszej grupie dla kursantów widzę coraz więcej osób, które mają bardzo dobre wyniki finansowe dzięki publikacji produktów na Amazon Kindle Direct Publishing. Kursanci decydują się publikować na Amazonie, korzystają z mojego kursu (skoncentrowana wiedza krok po kroku) i działają bez kwestionowania sensowności tego procesu. Nie pytają też, ile uda im się zarobić i czy mogą ewentualnie zwrócić kurs. Działają systematycznie i osiągają wyniki. Sukces zawdzięczają przede wszystkim sobie. Owszem, wiedza w postaci kursu daje im dużą przewagę i pozwala uniknąć kosztownych błędów, ale to ich systematyczność oraz branie odpowiedzialności za swoje wyniki sprawia, że osiągają sukces.
Z drugiej strony piszą do mnie osoby potencjalnie zainteresowane oferowanymi przeze mnie treściami i zadają pytania:
- Ile i kiedy dokładnie zarobię pieniędzy na Amazonie z Twoim kursem?
- Jaka jest gwarancja zarobku i jak ewentualnie mogę zwrócić kurs?
Gdy dostaję podobne pytania, wiem doskonale, że taka osoba nie powinna korzystać z moich materiałów, ponieważ zmarnuje tylko własny oraz mój czas. Każdy, kto oczekuje gwarantowanych wyników po odbyciu kursu, szkolenia lub po przeczytaniu książki, jest praktycznie z góry skazany na porażkę.
Zainwestuj w siebie i uwierz, że dasz radę
Nie oczekuj nigdy gwarancji na sukces w życiu. Takiej gwarancji nie ma i nigdy nie będzie. Musisz podejmować ryzyko oraz inwestować w siebie. Wiele osób boi się inwestycji nawet kilkuset złotych w wiedzę lub w pierwsze produkty na Amazonie, a jednocześnie „inwestycja” w postaci kilku lat marnych studiów lub kiepska praca na etacie to dla nich coś zupełnie normalnego. Zastanów się: ile jest warte zmarnowanie kilku lat życia w pracy, w której mało zarabiasz i nie uczysz się nowych rzeczy?
Jest w nas coś takiego (ja też tak kiedyś miałem), że bardzo boimy się zaryzykować i zainwestować nawet małą kwotę w pierwszy, niewielki biznes lub nawet w dobrą książkę. Mały biznes można rozpocząć za dosłownie kilkaset złotych, a tak wielu z nas nie jest w stanie bez gwarancji sukcesu nawet spróbować. Rzeczywistość jest taka, że trzeba próbować i ryzykować. Gwarancja sukcesu nie istnieje i temat ten można porównać do inwestowania pieniędzy – jeżeli chcesz gwarantowanego zysku na lokacie, to możesz liczyć maksymalnie na 2–3% pewnego zarobku, ale w takim wypadku (biorąc pod uwagę inflację i podatek od zysków kapitałowych) nie zarabiasz praktycznie nic.