Jak zostałem kelnerem w Krakowie? Moja historia

Jak zostałem kelnerem w Krakowie?
Jak zostałem kelnerem w Krakowie?

Jak zostałem kelnerem w Krakowie i jak wyglądała moja przemiana? Przedstawię Ci tutaj moją historię, która mam nadzieję pokaże Ci, że pomimo wielu przeciwności można zmienić swoje życie. Jeżeli szukasz trochę motywacji to jest to artykuł dla Ciebie.

Rok 2012, czyli ciężkie chwile i przeprowadzka do Krakowa

Moja przygoda zaczęła się na przełomie 2012 i 2013 roku, kiedy to postanowiłem przeprowadzić się z mojego rodzinnego miasta Oświęcim do położonego całkiem niedaleko Krakowa. Byłem wtedy w kiepskim stanie psychicznym oraz życiowym w ogóle. Sporo rzeczy w moim życiu nie wypaliło. Zrezygnowałem z prowadzenia mojej firmy, która zajmowała się nagrywaniem imprez okolicznościowych. Nie mogłem też później zagrzać miejsca w żadnym w wybranych przeze mnie zawodów. Próbowałem swoich sił jako kierowca ciężarówki oraz jako stażysta w większej korporacji. Żadna z tych opcji mi nie spasowała i przygody te skończyły się jedynie rezygnacją i smutkiem.

Pod koniec 2012 roku byłem już w sporych tarapatach życiowych. Straciłem wtedy resztki sił i chęci do życia. Moja ówczesna narzeczona postanowiła wyjechać za granicę (wcale jej się nie dziwię), a wiele osób wokół mnie nie specjalnie wiedziało co ze mną zrobić. Chodziłem wtedy też do psychologa z nadzieją na pomoc, jednak tam bardzo szybko stwierdzono, że nie ma pieniędzy na dalsze moje leczenie.

Jako, że wtedy byłem po zabiegu związanym z moimi oczami (korekcja wzroku) to przez kilka tygodni moje oczy były wyłączone z użytku. Przesłuchałem wtedy rewelacyjną książkę, która opowiadała o zagubionym chłopaku oraz o milionerze ogrodniku, który mu doradzał. Książka była zbiorem fajnych motywacyjnych i biznesowych porad, które przedstawione były za pomocą prostej historii. Bardzo mnie ta książka (w wersji audiobooka) zmotywowała do działania i do zapisania swoich celów. Nie zważając na beznadziejną sytuację i brak wiary z mojej strony postanowiłem te cele zapisać. Mój cel był następujący: przeprowadzić się do Krakowa, znaleźć pracę i grać w zespole muzycznym (byłem zapalonych muzykiem i grałem na gitarze basowej).

Z czasem cele te trochę zmodyfikowałem i granie muzyki odłożyłem na bok, gdyż nie widziałem w tym swojej przyszłości. Wynajmując małe mieszkanie i nie mając oszczędności postanowiłem jednak rozpisać sobie ambitne cele. Poniżej możesz zobaczyć listę moich celów z początki 2013 roku:

Moje cele zapisane w 2013 roku
Moje cele zapisane w 2013 roku

Aktualizacja z roku 2019 - nie wszystkie cele udało się zrealizować na czas, ale w 2019 roku cele poza celem numer dwa zrealizowałem (wszystko w swoim czasie 🙂). Natomiast cel numer cztery przestał być celem do zrealizowania, gdy tylko zrezygnowałem z grania muzyki. Nie wiem czy to co osiągnąłem jest dla Ciebie wielkim wyczynem, ale przypominam, że byłem w dużym dołku życiowym, bez pracy oraz bez żadnych perspektyw. Stworzyłem solidny biznes i dochody pasywne, odłożyłem poduszkę finansową większą niż zakładałem. a cel numer jeden wręcz spełnił się modelowo co do słowa. Jak widzisz zapisywanie celów ma sens.

Rok 2013 i początek zmian

Sam początek 2013 roku nie przyniósł wielkich zmian, jednak zapisane cele chyba na mnie działały, gdyż cały czas coś jednak robiłem w kierunku realizacji tych celów. Szukałem pracy w Krakowie oraz punktu zaczepiania. Za którymś razem udało mi się zdobyć pracę i zatrudniłem się na magazynie w firmie sortującej odzież. Teraz albo nigdy - pomyślałem. Wynająłem mieszkanie i przeprowadziłem się do Krakowa. Niestety okazało się po kilku dniach, że mnie tam więcej nie potrzebują. Zostałem z wynajętym mieszkaniem oraz bez pracy. Po kilku dniach szukania innego zatrudnienia postanowiłem podejść do tej firmy raz jeszcze i przyjęto mnie w ten sposób z powrotem. Pracowałem w tej firmie do wiosny, kilka miesięcy, aż zwolniono mnie mówiąc mi, że się nie nadaję.

Szukając kolejnej pracy znalazłem ogłoszenie, gdzie poszukiwano osoby do rozwożenia jedzenia skuterem w restauracji w centrum Krakowa. Rozmowę kwalifikacyjną przeszedłem w krótkich spodenkach oraz bez CV. Zostałem przyjęty i kilka dni później jeździłem już skuterem poznając Kraków oraz przesiadując na ulicy Floriańskiej i w restauracji. Poznałem wiele ciekawych osób, z którymi do dziś mam bardzo dobry kontakt.

Rok 2014 i jak zostałem kelnerem?

Po bardzo przyjemnym sezonie letnim i znając już topografię Krakowa zaproponowano mi pracę kelnera w tej samej restauracji. Byłem trochę przerażony tym faktem, gdyż wiązało się to z nauczeniem masy nowych rzeczy i poszerzeniem znacząco mojej strefy komfortu. Początki były pełne wyzwań i stresu. Obsługa ludzi z całego świata w restauracji w centrum Krakowa była dla mnie nie lada wyzwaniem. Musiałem nauczyć jak nosić tacę, podszkolić język angielski, opanować zwyczaje ludzi z różnych zakątków świata oraz zmierzyć się z kwintesencją życia jaką niewątpliwie jest praca w gastronomii.

Z samego początku popełniałem masę błędów. Wylewałem napoje na ludzi, spadało mi jedzenie, myliłem się jeżeli chodzi o rozliczanie i sprawy finansowe. Ogólnie rzecz biorąc było ciężko i ciekawie zarazem, a ja każdego dnia uczyłem się dużo nowych rzeczy. Mówiąc szczerze to nic lepszego nie mogło mnie wtedy spotkać niż taki kopniak zmuszający do przetrwania. Samodzielne mieszkanie w obcym mieście nie pozwalało mi łatwo zrezygnować, gdyż potrzebowałem na rachunki i na życie. Do tego dochodziła walka z szefem kuchni, który chciał się mnie pozbyć i powtarzał mi, że się do niczego nie nadaję. Postanowiłem się nie poddawać i nie odpuszczać. Za dużo razy w życiu odpuściłem i za dużo przez takie podejście straciłem.

Po kilku miesiącach zacząłem się czuć coraz pewniej i z czasem praca kelnera sprawiała mi coraz więcej przyjemności. Zima powoli się kończyła i zaczynałem zbierać plony niepoddawania się. Poznałem wiele ciekawych osób w pracy. Poza pracą wychodziłem na imprezy oraz spotykałem się z różnymi osobami. Bardzo dużo czasu spędzałem wtedy z Marcinem, którego poznałem w restauracji. Dużo pracowaliśmy wspólnie w restauracji, a i tak często spotykaliśmy się poza pracą. Wkrótce nadeszło lato i wybraliśmy się na rewelacyjne wakacje do Mielna oraz na festiwal Woodstock 2014. To były wspaniałe czasy i na festiwalu poznałem swoją ówczesną dziewczynę i kolejne osoby.

Jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie znałem nikogo w Krakowie i nie miałem nawet pracy. Jednak zmuszenie się do działania i wyjście do ludzi zmieniło moje życie całkowicie. Był to początek wielkich zmian i przyszłych sukcesów.

Praca kelnera w Krakowie - co z tego wynikło?

Jako kelner przepracowałem równe trzy lata i był to bardzo ciekawy okres w moim życiu. Z początku nie potrafiłem nic i starano się mnie sprowadzić nieraz do parteru, ale nie dałem się. Waleczny szef kuchni z czasem opuścił moją restaurację, a ja codziennie uczyłem się nowych rzeczy, rozwijałem się jako osoba, czytałem dużo książek i zainteresowałem się biznesem online. Po trzech latach zostałem menedżerem tej restauracji i dzięki mojej pracy restauracja bardzo poprawiła swoją sytuację.

Kilka lat wcześniej, gdy zaczynałem jako kierowca skutera nie pomyślał bym nawet, że będę w stanie być kelnerem i menedżerem takiego miejsca. Jak się okazało potem to nie tylko byłem w stanie, ale i mogłem robić to bardzo dobrze. Jeżeli czytasz ten artykuł i myślisz, że czegoś nie jesteś w stanie zrobić i może boisz się czegoś to pamiętaj, że dasz radę. Nic nie przychodzi w życiu od razu i łatwo. Trzeba często walczyć o swoje i nie poddawać się. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli Cię złamać. Rzeczy, które dzisiaj wydają Ci się trudne i niemożliwe za kilka lat mogą być rzeczywistością. Pamiętaj, że trzeba sobie wyznaczać cele, motywować się i każdego dnia przełamywać swoją strefę komfortu.

Co dalej?

Zobacz jak wszystko potoczyło się dalej i jak rzuciłem etat menedżera restauracji na rzecz własnego biznesu na Amazonie oraz dla blogowania.

Jak zostałem kelnerem w Krakowie? Zobacz wideo:

Słuchaj w formie Podcastu:

Podcast możesz pobrać na dysk lub subskrybować na swoim urządzeniu w wybranych aplikacjach (ikonki w prawym górnym rogu Playera). Więcej informacji TUTAJ

Więcej informacji i darmowej wiedzy:

★☆★ DARMOWY KURS AMAZONA I BIZNESU ONLINE: ★☆★

★☆★ WIĘCEJ WIEDZY I MOTYWACJI: ★☆★

★☆★ MOJE PRODUKTY I KURSY ONLINE: ★☆★

★☆★ PROGRAM PARTNERSKI: ★☆★

★☆★ CZYM JEST „OD KELNERA DO MILIONERA”: ★☆★

Misją projektu „Od Kelnera Do Milionera” jest zmiana naszego życia na lepsze poprzez pokazanie, że wiele rzeczy można robić lepiej i inaczej niż wszyscy. „Od Kelnera Do Milionera” ma za zadanie dzielić się wiedzą i pomysłami związanymi z motywacją, sukcesem, pieniędzmi, nastawieniem do życia, zdrowiem, szczęściem, produktywnością, zarządzaniem swoim życiem, duchowością, związkami oraz wiele więcej.

★☆★ TOMASZ MICHERDA – KILKA SŁÓW O MNIE: ★☆★

Cześć! Nazywam się Tomasz Micherda.

Pasjonuję się biznesem internetowym (głównie publikacją książek na Amazonie oraz blogowaniem), książkami oraz rozwojem osobistym poprzez naukę i codzienne działanie. Jestem twórcą OdKelneraDoMilionera.pl – projektu mającego na celu zmianę naszego myślenia i poprawę jakości naszego życia.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, to zapraszam Cię do artykułów na tym blogu oraz do subskrybowania mojego kanału na YouTubie.

Dziękuję bardzo za wsparcie i życzę Ci wszystkiego dobrego!

Skomentuj